[VIDEO] TOGI BEZ SUMIEŃ: Tajne przez poufne czyli białoruski styl pracy Sądu Apelacyjnego w Łodzi pod kierownictwem Sławomira Lermana. W sprawie o kolejne przedłużenie 3-miesięcznego aresztu tymczasowego!

Nadal nie wiemy, jaką decyzję podjął wczoraj o godz. 12:00 Sąd Apelacyjny w Łodzi jeśli chodzi o wolność obywatela w wolnym kraju. Czy przetrzymywanie za kratami, bez wyroku, ma być sukcesem nieporadnych śledczych? Którzy nie potrafią napisać popartego dowodami aktu oskarżenia?

Media w Polsce krytykują białoruski reżim za swobodne przedłużanie przetrzymywania ludzi za kratami. Mówi się o tyranii białoruskiego reżimu, który bez wyroków więzi ludzi w nieskończoność.

Wczoraj opisywaliśmy skandaliczne zachowanie pracowników ochrony Sądu Apelacyjnego w Łodzi, którzy nie zostali przeszkoleni w zakresie współpracy z dziennikarzami w wolnej Polsce. Prezentujemy to dziś po raz kolejny na dołączonym do niniejszego tekstu filmie.

Przypomnijmy, że czterech funkcjonariuszy policji, którzy zostali wezwani pod budynek sądu, uznało praworządność pracy naszego Redaktora Naczelnego Roberta Rewińskiego. I uznali, że może kontynuować pracę wewnątrz budynku sądu.

Redaktor wszedł do budynku sądu, by pytać z kolei o praworządność kolejnego przedłużenia tymczasowego aresztu dla podejrzanego ws. II AKZ 59/23. Bo rzekomo po ośmiu miesiącach wytężonej pracy prokuratury, nadal ma mieć możliwość „mataczenia w sprawie”!

• Unia Europejska od wielu lat wytyka Polsce patologie nadużyć w zakresie stosowania aresztu w tymczasowych. Ja sam byłem przetrzymywany w areszcie w Polsce bezprawnie, więc tworzę teraz serię reportaży na temat więzienia bez wyroków ludzi w naszym kraju - przekazywał wczoraj Robert Rewiński sędziemu który prowadził wczoraj rozprawę zażaleniową na przedłużenie aresztu w sprawie II AKZ 59/23.

• W Polsce jest pełna gama środków zapobiegawczych które mogą skutecznie zastąpić areszt. Unia Europejska apeluje o ich stosowanie - dodawał nasz Redaktor Naczelny 

Nasze redaktor chciał wczoraj wziąć udział w tym posiedzeniu lub chociażby zarejestrować kamerą decyzję sądu. Na podstawie przepisów prawa został usunięty z sali i dostał zakaz rejestracji postanowienia.

Dlatego zwrócił się do sekretariatu prezesa Sądu Apelacyjnego w Łodzi Sławomira Lermana o kontakt z rzecznikiem prasowym, by uzyskać informację czy Sąd Apelacyjny rozpoznał pozytywnie zażalenie na przedłużenie tego aresztowania (wydał ten decyzję Sąd Okręgowy w Łodzi znajdujący się w tym samym budynku) czy też je odrzucił?

Ale okazało się, że rzecznika prasowego w Sądzie Apelacyjnym nie ma! Zastępuje go zastępca przewodniczącego II Wydziału Karnego, którego w sądzie jak się okazało wczoraj też nie ma!

• Proszę napisać maila i dostanie pan odpowiedź - usłyszeliśmy w sekretariacie prezesa Sądu Apelacyjnego.

Pytania wysłaliśmy i prosiliśmy, by zgodnie ze zwyczajem panującym wielu sądach w Polsce, jeszcze tego samego dnia uzyskać odpowiedź na tak proste pytanie. Skoro o godz.12 miała zapaść decyzja, postanowiliśmy czekać do czasu zamknięcia sądu o godzinie 16:15 by te odpowiedzi uzyskać bądź pisemnie. Np. poprzez biuro obsługi interesanta skoro sąd nie jest w stanie wypełnić swoich ustawowych obowiązków co do polityki informacyjnej wolnej Polsce z użyciem rzecznika prasowego.

• Ale biuro obsługi interesanta poinformował mnie że nie ma takich kompetencji. Dlatego zwróciłem się o spotkanie z prezesem Sądu Apelacyjnego Sławomirem Lermanem bądź jego zastępcą którzy są kompetentni by udzielać informacji dziennikarzowi - ujawnia Robert Rewiński redaktor naczelny Patriot24.net i Telewizja.Patriot24.net
• Ale zamiast odpowiedzi czy spotkam się z prezesem który był w budynku sądu, spotkałem się z całkowitą ignorancja!  Sekretariat prezesa zakończył pracę nie informując mnie w ogóle o tym czy prezes chce się spotkać z dziennikarzem czy nie?  Po prostu poszedł do domu, lekceważąc obowiązki informacyjne kierowanego przez siebie sądu w wolnej Polsce! - przekazuje Robert Rewiński.
• Nikt z jego sekretariatu nie poinformował mnie kiedy otrzymam odpowiedzi pisemna na pytania, o które przecież sekretariat prezesa się do mnie zwrócił. Ignorancja jak za komuny którą dobrze pamiętam! - dodaje Robert Rewiński.

Ostatecznie opuściliśmy budynek Sądu Apelacyjnego w Łodzi o godzinie 16:10 bez żadnej informacji dotyczącej wolności obywatela, która jest konstytucyjnie zagwarantowane każdemu na terenie Rzeczpospolitej Polski.

Przed budynkiem sądu nakręciliśmy kolejny materiał filmowy, który również dołączamy do niniejszego tekstuz

• Jest kolejny dzień i czekamy na odpowiedź mailową dotyczącą decyzji która zapadła 20 h temu w Sądzie Apelacyjnym w Łodzi. Każda dyktatura rozpoczyna się od cenzury, więc mam nadzieję że prezes Sądu Apelacyjnego w Łodz Sławomir Lerman zanim kiedykolwiek skrytykuje Białoruś, to się najpierw ugryzie się w język i zastanowi nad tym co wyprawia kierowany przez niego sąd - komentuje Robert Rewiński.

Przypomnijmy, że Robert Rewiński był bezprawnie przetrzymywanych w areszcie w roku 2008. Pięć lat temu aktywnie relacjonował sprawę osadzenia w więzieniu na dożywocie Polaka i dwóch Bułgarów w Grecji. Wyniku jego relacji i dostarczonych do sądu informacji, wszyscy wyszli na wolność bo jak się okazało wcale nie zabili innego Polaka bo on żył!

Tydzień temu, w wyniku nagłośnienia przez Roberta Rewińskiego sprawy tak zwanych „gwałcicieli z Malawy” Sąd Najwyższy w Warszawie nakazał natychmiast wypuszczenie ich na wolność. Bo jak stwierdził „nie ma żadnego dowodu wy popełnili przestępstwo molestowania dziecka”. A zostali skazani na kary od 8 do 15 lat więzienia, z czego kilku z nich przesiedziało niesłusznie za kratami cztery i pół roku! A na ubiegłotygodniowej rozprawie prokurator uporczywie domagał się dla nich kolejnego aresztowania!

• Areszt tymczasowy powinien być stosowany z wielką uwagą. Rozumiem, że w przypadku podejrzenia przestępstwa można kogoś osadzić na trzy miesiące a w przypadku zbrodni ewentualnie przedłużyć to do sześciu miesięcy. Ale dalsze wymyślanie rzekomych powodów do dalszego stosowania tymczasowego aresztu to już jest łamanie praw człowieka. I skoro prokuratura nie potrafi pracować celem wypracowania bezdyskusyjnego materiału dowodowego, to najpierw powinna wypuścić człowieka na wolność a po wyroku prawomocnym osadzić w więzieniu. Bo tymczasowy areszt może złamać życie, rodzinne, finansowe społeczne co skutecznie przecież robi Białoruś! - dodaje Robert Rewiński.

Będziemy opisywać kolejne przypadki patologicznych aresztowań w Polsce. Oraz wskazywać sądy, które są odpowiedzialne za majstrowanie wymiarem sprawiedliwości na wzór Białoruski. A o wszelkich przypadkach również będziemy informować instytucje europejskie. By brak praworządności usunąć ze struktur polskiego sądownictwa!

AKTUALIZACJA:

Dziś o godzinie 15:33 otrzymaliśmy z Sądu Apelacyjnego w Łodzi następującą odpowiedź:

"Dzień dobry,

Sąd Apelacyjny w Łodzi w sprawie II AKz 59/23 utrzymał w mocy zaskarżone postanowienie.

Z upoważnienia

pełniącego funkcję Rzecznika Prasowego

w Sądzie Apelacyjnym w Łodzi

Dagmara Grabia"

To oznacza, że mężczyzna spędzi kolejne 3 miesiące za kratami!

Wszelkie nowe informacje na ten szokujący temat będziemy przekazywać na bieżąco, poprzez naszego Facebooka, Twittera, Instagrama, Telegrama, Albicla i naszą stację Telewizja.Patriot24.net